Wrzesień
w Tatrach to moim zdaniem, najpiękniejsza pora roku.. Słońce mocno przygrzewa,
powietrze jest rześkie i wyjątkowo przejrzyste, poza weekendami na szlakach
mało turystów, znikają wakacyjne hałaśliwe grupy wycieczkowe, a zbocza górskie
i doliny powoli przybierają jesienne barwy.. Dodatkowym czynnikiem zmniejszonego
ruchu na turystycznych szlakach poza okresem kanikuły, jest panująca nadal
pandemia.. W tej fotorelacji chcę zaproponować piękną wędrówkę główną granią
tatrzańską przez obszar Tatr Zachodnich, na którą wybrałem się w drugiej
połowie września 2020 roku..
Wyruszymy
z Kuźnic przez Boczań i Skupniów Upłaz za znakami szlaku
niebieskiego w kierunku Doliny Gąsienicowej, a
następnie za znakami
żółtego szlaku wdrapiemy się na szczyt
Kasprowego Wierchu. Z Kasprowego ruszymy za znakami
czerwonymi główną granią Tatr na zachód,
zaliczając po drodze kulminację Pośredniego Wierchu Goryczkowego, Goryczkowej
Czuby, Suchego Wierchu Kondrackiego i Kondrackiej Kopy.. Ze szczytu Kopy Kondrackiej zejdziemy za
znakami
żółtego szlaku do podnóża Giewontu, a
następnie za znakami
niebieskimi do Doliny Kondratowej i dalej
przez Dolinę Bystrej dotrzemy do Kuźnic..
Trasa naszej wędrówki jest stosunkowo łatwa technicznie poza małymi wyjątkami w rejonie Goryczkowej Czuby, wymaga jednak dobrej kondycji fizycznej, ponieważ do pokonania mamy około 20 km długości i ponad 1500 metrów przewyższenia. Czasowo - z postojami na zdjęcia i relaks z promieniach słońca na tatrzańskiej grani oraz krótki postój pod schroniskiem na Hali Kondratowej, powinniśmy ja pokonać w ciągu 7-8 godzin.. Zatem ruszamy na szlak, a całą fotorelację z tej malowniczej wędrówki, obfitującej w niezwykle piękne i rozległe tatrzańskie panoramy, można zobaczyć pod linkiem:
Kasprowy Wierch - Kopa Kondradzka - Dolina Kondratowa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz