BESKID WYSPOWY
SZCZEBEL 977 m n.p.m.
„Lasem okryta piramidalna góra…”
Kolejne wakacje upłynęły pod znakiem pandemii…
Turystyczne cele większości Polaków skupiły się na obszarze naszego kraju i to
nie tyle z pobudek patriotyczny, co raczej z powodu dużych trudności w podróżowaniu
po świecie. Ja też musiałem zmienić plany, odwołać wyprawę w dalekie zakątki świata i
rozkoszować się urokami ziemi ojczystej... Polska ma tak piękne regiony, góry,
jeziora, rezerwaty przyrody i zabytki, że nie można się w czasie wakacji
nudzić.. Poza tym kocham przyrodę, historię i naturę, więc tyle samo
przyjemności i frajdy sprawia mi żeglowanie po mazurskich jeziorach, co rejsy
po egzotycznych morzach. Mogę tak samo ciekawie i przyjemnie spędzić czas
wędrując po naszych Tatrach, Bieszczadach czy Beskidach, co po peruwiańskich Andach czy
włoskich Dolomitach… W sierpniu sporo łaziłem po Beskidach, szukając
zacisznych miejsc, wolnych od tłumów turystów i rozwrzeszczanych dzieciaków.. Kilka
wędrówek już opisałem, zatem czas na kolejny spacerek.
Tym razem wybiorę się na dość odludny i rzadko
odwiedzany szczyt w Beskidzie Wyspowym... Charakterystyczną cechą tego pasma jest występowanie odosobnionych górskich szczytów, sięgających do
1170 m n.p.m.,
które niczym wyspy wznoszą się 400–500 m ponad typowo podgórskie zrównanie,
sfalowane łagodnymi wzgórzami.. Wiele szczytów Beskidu Wyspowego wyróżnia się
dużą wybitnością, stąd też wiele z nich znajduje się na liście
najwybitniejszych szczytów Polski. Szczyty te mają strome, czasem nawet bardzo
spadziste stoki. Beskid Wyspowy łączy w sobie cechy krajobrazu podgórskiego i
górskiego. Góry zasadniczo nie tworzą tutaj długich pasm, lecz szereg
oddzielnych szczytów otoczonych szerokimi i rozległymi dolinami. Głębokie
doliny rzeczne oddzielające poszczególne szczyty górskie od dawien dawna
wykorzystywane były jako komunikacyjne trakty, dzisiaj biegną nimi drogi
łączące poszczególne miejscowości tego regionu... Góry Beskidu Wyspowego są jeszcze
dość rzadko odwiedzane przez turystów. Ostatnio jednak gminy podejmują
szereg działań promujących turystykę. Powstały wieże widokowe, liczne ścieżki
dydaktyczne i pomniki przyrody..
Najwyższym szczytem, a zarazem niekwestionowaną królową Beskidu Wyspowego jest Mogielica
1170 m n.p.m., natomiast góra
na którą dzisiaj się wybiorę jest dziesiąta w
kolejności… Mowa o Szczeblu 977 m n.p.m. – szczycie wznoszącym się w widłach
Raby
i Lubieńki ponad miejscowościami Mszana Dolna, Glisne, Tenczyn Kasina Mała
i Lubień.. Na kulminację Szczebla można dostać się z trzech stron:
czarnym
szlakiem z miejscowości Lubień i Kasinka Mała oraz
zielonym
szlakiem z Przełęczy Glisne.. Najkrótsze, ale zarazem najbardziej strome jest
podejście
zielonym
szlakiem z Przełęczy Glisne i to właśnie ten wariant wędrówki przedstawię w
mojej fotorelacji. Trasa w obydwie strony będzie liczyła około 6 km,
a czas jaki
zajmie ta wędrówka z postojem na szczycie, wyniesie około 3-3,5 godziny..
Zapraszam na szczegółową fotorelację pod linkiem
poniżej:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz