Zdjęcie:

sobota, 19 sierpnia 2023

Roztocze to perełka Wschodniej Polski, kraina spokojem
i ciszą płynąca, miejsce gdzie zwalnia czas...
Na Roztoczu można napotkać liczne malownicze wioski
z wiekowymi chatami, uśpione wśród zielonych lasów i pól..

W zielonych rewirach Roztocza można rozkoszować się wspaniałym otoczeniem nieskażonej przyrody, spłynąć kajakiem krętym malowniczym korytem Tanwi lub Wieprza...

W enklawach lasu i zagrodzie „Florianka” na terenie Roztoczańskiego Parku Narodowego można obserwować Koniki Polskie, których dzikimi przodkami były Tarpany...

Roztocze to także kawał wspaniałej polskiej historii, z którą obcować możemy w Zamościu, spacerując uliczkami unikalnego zespołu architektoniczno-urbanistycznego Starego Miasta.. Nie bez przyczyny Zamość nazywany jest „perłą renesansu”, „miastem arkad” i „Padwą północy”..

Liczne zabytki można odnaleźć także w Józefowie leżącym 
w centrum Roztocza i Puszczy Solskiej na historycznym obszarze ziemi przemyskiej oraz w Zwierzyńcu położonym nad Wieprzem, przy granicy Roztoczańskiego Parku Narodowego..  Zwierzyniec to serce Roztocza Środkowego 
z licznymi historycznymi obiektami i zabytkowym browar 
 z początku XIX wieku, który można zwiedzać i posmakować tam pysznego regionalnego piwa... Założony został w 1593 roku przez magnacką Ordynację Zamojską... W pobliskim Szczebrzeszynie, który posiada prawa miejskie od 1352 roku (nadane przez Kazimierza Wielkiego), trzeba koniecznie poszukać chrząszcza, który gdzieś tam cichutko pobrzmiewa w trzcinie... 

Podczas wrześniowego wypadu na Roztocze odwiedziłem sporo ciekawych miejsc.. Zawitałem między innymi w sercu Roztocza – Zwierzyńcu, gdzie podziwiałem zabytkową willę wybudowaną w stylu szwajcarskim w latach 1880-1890 za XIV Ordynata Tomasza Franciszka Zamoyskiego. Nosi ona nazwę Pałac Plenipotenta, a obecnie w budynku ma swoją siedzibę dyrekcja Roztoczańskiego Parku Narodowego... 

Na chwilę modlitwy i zadumy przekroczyłem progi Kościoła Świętego Jana Nepomucena nazywanego często Kościołem na Wodzie - niezwykle efektownej, barokowej świątyni, wzniesionej na wyspie stawu kościelnego.
 Zwiedziłem także zabytkowy zwierzyniecki Browar z początku XIX wieku, gdzie na koniec wypiłem kufelek wybornego piwa..

W następnych dniach zajechałem do niewielkiej wsi Guciów, leżącej nieopodal Zwierzyńca nad rzeką Wieprz, gdzie znajduje się muzeum etnograficzno-przyrodnicze wpisane do rejestru zabytków.. Zwiedzając w zagrodzie stare chałupy z dawnym wyposażeniem gospodarskim można się poczuć, jakby czas cofnął się o sto lat.. 
Odwiedziłem także słynny Szczebrzeszyn, by poszukać chrząszcza brzmiącego gdzieś tam w trzcinie i wstąpiłem do Radecznicy, gdzie znajduje się zabytkowy, barokowy Kościół św. Antoniego z Padwy i klasztor bernardynów z XVII wieku..

W kolejny słoneczny wrześniowy dzień postanowiłem wypożyczyć kajak w jednej z kajakowych przystani nad brzegami Wieprza i popłynąć nurtem tej rzeki przez zielone tereny Roztoczańskiego Parku Narodowego..

Zauroczony pięknem rzeki Wieprz wyruszyłem na krajobrazowy Szlak Szumów, wiodący brzegami drugiej malowniczej rzeki Roztocza – Tanwi..
 

Podczas moich wędrówek po Roztoczu nie mogło zabraknąć odwiedzin w słynnej osadzie „Florianka” położonej w samym sercu Roztoczańskiego Parku Narodowego, gdzie znajduje się Ostoja Hodowli Konika Polskiego, istniejąca od 1982 roku.. Stajenna hodowla konika polskiego mieści się w dawnych wyremontowanych obiektach folwarcznych z XIX wieku.. Na terenie RPN hodowla konika polskiego odbywa się także nad Stawami Echo w obrębie wydzielonego obszaru leśnego, gdzie żyją one na swobodzie.. Tam też dotarłem i udało mi się obserwować te piękne zwierzęta w naturalnym środowisku

Niekwestionowaną stolicą Roztocza jest Zamość - nie bez przyczyny nazywany „perłą renesansu”, „miastem arkad” 

i „Padwą północy”.. Spacerując malowniczymi uliczkami Zamościa, podziwiałem unikalny zespół architektoniczno-urbanistyczny Starego Miasta.. Odwiedziłem Rynek Główny z pięknym ratuszem, otoczony kolorowymi zabytkowymi kamienicami, zaglądnąłem także na Rynek Solny i Rynek Wodny, wstąpiłem do kilku zabytkowych kościołów 
i katedr...
 

Podczas zwiedzania Zamościa poznałem wspaniałego przewodnika, miłośnika tego miasta, który oprowadził mnie po zakamarkach, wewnętrznych podwórkach, kamienicach i zaułkach, gdzie żaden normalny turysta nie miałby okazji zajrzeć.. Taki Zamość ogląda niewielu...

 

Wspólnie z tymże przewodnikiem zagłębiliśmy się w mroczne podziemia  potężnej Twierdzy „Zamość”, gdzie poznałem ciekawą historię miasta oraz dzieje  jednej z największych twierdz Rzeczypospolitej Obojga Narodów 

i Królestwa Polskiego.
 

W ramach popołudniowego relaksu, by odetchnąć od zabytków i miejskich klimatów, postanowiłem odwiedzić duże, dobrze zorganizowane Zamojskie ZOO, gdzie wśród zieleni i alejek rozległego parku można oglądać zagrody 

i pawilony z wieloma ciekawymi gatunkami zwierząt..
 

Podczas mojej wrześniowej wędrówki po Roztoczu odwiedziłem jeszcze sporo innych ciekawych miejsc m.in. Józefów, Susiec, Jacnie, Krasnobród, Mokre Lipie, gdzie 

z wież widokowych podziwiałem panoramy Roztocza, 
a w regionalnych zajazdach i prywatnych karczmach, poznawałem smaki domowych zamojskich potraw..
 

Szczegółowo o całej mojej wyprawie na Roztocze opowie fotorelacja pod poniższymi linkami lub w zakładce "ROZTOCZE":

ROZTOCZE cz.1 - Baza wypadowa "Chata Magnata" 

ROZTOCZE cz.2 - Radecznica, Szczebrzeszyn.. 

ROZTOCZE cz.3 - Zwierzyniec, "Florianka" hodowla konika polskiego

ROZTOCZE cz.4 - Zagroda Guciów, restauracja "Mama" i wspomnienie o Korze... 

ROZTOCZE cz.5 - Spływ Wieprzem, Szumy na Tanwi.. 

 ROZTOCZE cz.6 - Józefów, Browar "Zwierzyniec"..

 ROZTOCZE cz.7 - Zamojskie ZOO...

 ROZTOCZE cz.8 - Zamość perła renesansu, Padwa północy..

 

 

1 komentarz:

  1. Tereny piękne a na nich kawałek historii. To każdy Polak powinien zobaczyć.

    OdpowiedzUsuń