Przez dwa wakacyjne sezony z powodu obostrzeń związanych z pandemią, musieliśmy „odpuścić” wyjazdy w dalekie kraje, ale dzięki temu odwiedzaliśmy malownicze zakątki Polski. Obszerne fotoreportaże z Bieszczad czy Mazur można oglądać na stronie mojego bloga, niebawem ukaże się też fotorelacja
z pięknego Roztocza. To
pokłosie pandemicznej „odsiadki”
w naszym kraju.. W końcu zaczęto jednak znosić
większość wyjazdowych zakazów i początkiem tego lata, na podróżniczy „rozruch” postanowiliśmy
odwiedzić trzy niewielkie, aczkolwiek niezwykle malownicze bałkańskie kraje:
Albanię, Macedonię i Czarnogórę…
ALBANIA
Przemierzając tereny Albanii od wybrzeża Adriatyku,
aż po granice z sąsiednimi państwami – Macedonią i Czarnogórą, poznawaliśmy
oblicze tego niezwykłego kraju, który do początku lat 90-tych w wyniku rożnych
politycznych układów, był właściwe odcięty od świata. Warto tutaj powiedzieć,
że Albania po II wojnie światowej w 1961 roku zerwała stosunki dyplomatyczne z
ZSRR, a w 1962 roku zaprzestała prac w składzie bloku Układu Warszawskiego, z
którego wystąpiła we wrześniu 1968 roku. Wydarzenia te sprawiły, że pogrążyła
się w międzynarodowej izolacji. Była krajem biednym, jednak niezwykle
malowniczym. W 75% jej powierzchnię pokrywają góry, a reszta to praktycznie
wybrzeże Morza Adriatyckiego… Tak po prawdzie, Albania otwarła się na turystykę
niedawno, po roku 2015, więc w porównaniu np. z Chorwacją dopiero „raczkuje” w tej
dziedzinie gospodarki, choć pod względem przyrodniczo-geograficznym w niczym
jej nie ustępuje...
W trakcie podróży po obszarze Albanii zawitamy m.
in. do stolicy kraju – Tirany, gdzie zwiedzimy zabytkowe meczety, najstarszą
wieżę zegarową oraz niedawno udostępniony publicznie, osobisty schron atomowy byłego
dyktatora
Envera Hodży. Kolejką gondolową wjedziemy na górę
Dajti
– panoramiczny punkt stolicy, a także pospacerujemy kolorowymi uliczkami
w centrum miasta..
Odwiedzimy Kruję - albański Kraków, miasto-symbol oraz niegdysiejszy bastion walki z Turkami, położoną w pobliskich górach u podnóża
wzniesienia Sarisalltikut.. Brukowanymi uliczkami dotrzemy na lokalny bazar,
pełen rękodzieła i kunsztownego srebra, a następnie podejdziemy do górujących
nad miastem ruin twierdzy Jerzego Kastrioty Skanderbega - największego albańskiego
przywódcy, wojownika i bohatera narodowego. Rozciągająca się z murów twierdzy
rozległa, malownicza panorama pozwala zrozumieć dlaczego o tym kraju mówi się,
że to Kraina Orłów..
W kolejnym dniu zawitamy do Beratu, położonego
u podnóża dwóch wzgórz – legendarnych olbrzymów Tomorri i Shpirag. Płynąca
doliną rzeka Osum dzieli miasto na dwie dzielnice: prawosławną Goricę i
muzułmański Mangalem. Berat liczy około 2500 lat. Jest jednym z najstarszych i
najciekawszych miast w Albanii, często nazywanym Miastem Okien. Podczas spaceru
uliczkami starego miasta zobaczymy m.in. zabytkowe domy oraz liczne cerkwie
znajdujące się w jego obrębie...
Nad miastem góruje twierdza Kalaja Beratit, skąd będziemy podziwiać rozległą panoramę.
Po paru dniach zwiedzania zamienimy wygodny autokar
na samochody terenowe i wyruszymy na jeep safari, którego celem będzie półwysep
Rodonit. Trasą off road wjedziemy
na szczytowy grzbiet półwyspu, aby
podziwiać panoramę malowniczego klifowego wybrzeża... Dotrzemy także do ukrytych
w zboczach bunkrów i tuneli, które powstawały w czasach reżimu Envera Hodży, odwiedzimy
położony tuż przy plaży kościół św. Antoniego, a na koniec wjedziemy na wysokie wzgórze
pod mury XV wiecznego zamku Preza,
z którego rozciąga się niesamowita panorama,
sięgająca
aż do Parku Narodowego Dajti i Tirany..
MACEDONIA
Po przekroczeniu granicy albańsko-macedońskiej
odwiedzimy największy skarb Macedonii - historyczne miasto Ochryda,
które położone jest malowniczo u stóp gór Galiczica i uśpione majestatycznie
nad brzegiem najstarszego na Bałkanach jeziora Ochrydzkiego. Ochryda
stanowi wyjątkowe miejsce
na Bałkanach, przez co od 1979 roku znajduje się na
Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO..
Podczas dalszego pobytu w Macedonii zwiedzimy m.in.
położoną na górskich zboczach nad jeziorem Ochrydzkim cerkiew NMP Perivlepty,
gdzie odkryjemy przepiękne freski dawnych mistrzów i poznamy historię Ojców
Słowiańszczyzny, udamy się również do cerkwi św. Jana Teologa w Kaneo, skąd
rozpościera się wspaniały widok na całe Jezioro Ochrydzkie. Odwiedzimy
także antyczny teatr z okresu hellenistycznego, zbudowany w 200 roku p.n.e.,
jedyny tego typu obiekt na terenie Macedonii, który w czasach rzymskich był również
wykorzystywany jako arena walk gladiatorów. Zawitamy też do Muzeum Papieru i
odkryjemy tajemnicę ochrydzkich pereł, stanowiących niezapomnianą pamiątkę z Macedonii.
Na koniec pobytu w Macedonii odwiedzimy piękny klasztor
Świętego Nauma, otoczony bajkowym ogrodem..
CZARNOGÓRA
Ostatni kraj Bałkańskiego Tryptyku to Czarnogóra..
Po przekroczeniu granicy w miejscowości Hani i Hotit wjedziemy na terytorium
Czarnogóry (Montenegro), gdzie odwiedzimy m. in. Stary Bar - małą
miejscowość położoną
u podnóża góry
Rumija (1595 m.n.p.m.).. W Starym Barze znajduje się jeden z najlepiej
zachowanych kompleksów warownych, którego powstanie datuje się na VI wiek n.e...
Całość zajmuje spory teren, stanowiący zwartą, otoczoną murami, malowniczo
położoną na wzniesieniu strukturę obronną. Istnieją tu dziesiątki budowli w
różnym stanie zachowania. Stary Bar był zamieszkany i przebudowywany przez
przeszło tysiąc lat. Zobaczyć tu można np. kamienną wieżę zegarową z XIX wieku,
a także dobrze zachowany turecki akwedukt z XVI wieku, doprowadzający wodę do
miasta z pobliskich gór. Najstarsze zabytki pochodzą z czasów rzymskich. W XII
wieku Stary Bar wszedł w skład serbskiego królestwa dynastii Nemanjiciów. Wtedy
też rozpoczął się okres największego rozwoju miasta i trwał do końca XIV wieku.
Bar był autonomicznym miastem z własnym herbem, statutem oraz pieniądzem. W
1878 roku Bar oraz Ulcinj wszedł w skład Czarnogóry, która tym samym otrzymała
dostęp do morza.
Kolejnym celem będzie Budwa - jedno z
najbardziej znanych miast Czarnogóry, gdzie Wenecjanie pozostawili po sobie
przepiękną zabytkową starówkę. Miasto w ciągu roku gości
nie tylko turystów,
ale także znane festiwale, a na okolicznych plażach odbywają się koncerty
gwiazd światowej muzyki.
Wisienką na torcie podczas zwiedzania Czarnogóry
będzie Zatoka Kotorska i miasto Kotor, uważane przez niektórych
za piękniejsze niż chorwacki Dubrownik. Po drodze zobaczymy także fotograficzną
wizytówkę Czarnogóry – malowniczą wyspę św. Stefana...
Wszystkie wymienione atrakcje, malownicze panoramy i pejzaże, obiekty historyczne oraz wiele innych ciekawych miejsc zobaczycie
podczas przeglądania całej kilkuczęściowej fotorelacji pod poniższymi linkami
lub w zakładce „Bałkański Tryptyk”..
Linki:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz